Jak wybrać najlepsze miejsce w samolocie?
Wybór miejsca w samolocie potrafi zadecydować o tym...
Oprac. Mariusz Białkowski
Sposób, w jaki pasażerowie wchodzą na pokład samolotu, nie jest kwestią przypadku ani wygody danego portu lotniczego. To wynik złożonych czynników operacyjnych, infrastrukturalnych oraz ekonomicznych, które wpływają na decyzje przewoźników i zarządców lotnisk. W praktyce oznacza to, że wybór sposobu boardingu wynika z bieżącej organizacji ruchu lotniczego, charakteru samolotu, kosztów oraz dostępności stanowisk postojowych.
Podstawową przyczyną różnic w boardingu pasażerów jest infrastruktura terminalowa. Większe lotniska dysponują ograniczoną liczbą bramek z rękawami, które przeznaczone są głównie dla maszyn średniego i dużego zasięgu. Z kolei mniejsze porty często w ogóle nie mają rękawów. W takich przypadkach standardem jest boarding z płyty lotniskowej.
Dodatkowo nie wszystkie samoloty mogą podjechać do rękawa ze względu na ich konstrukcję, wysokość drzwi, specyficzną geometrię kadłuba czy wymogi bezpieczeństwa. Istnieją również sytuacje, w których rękaw fizycznie jest dostępny, ale pozostaje zajęty przez inny lot, przez co operator kieruje kolejne samoloty na miejsca postojowe na płycie, a boarding odbywa się autobusami.
Z punktu widzenia operacji lotniczych kluczowe jest, aby samolot spędził na ziemi jak najmniej czasu. Linie lotnicze stosują strategię szybkich rotacji, w szczególności przewoźnicy nisko kosztowi. W wielu przypadkach pozwala to na szybszą obsługę, szczególnie gdy samolot wymaga jednoczesnego tankowania, uzupełnienia cateringu, czyszczenia czy inspekcji technicznej.
Ponadto, na lotniskach o dużym ruchu często stosuje się dynamiczne zarządzanie przestrzenią postojową. Oznacza to, że jeżeli przewiduje się opóźnienia, kumulację przylotów lub konieczność obsłużenia kilku maszyn szerokokadłubowych, mniejsze samoloty są kierowane na płytę, aby zwolnić rękawy dla lotów o większej pojemności.
Zdarza się również, że w trakcie niekorzystnych warunków pogodowych, np. silnego wiatru, użycie rękawów jest ograniczane z uwagi na bezpieczeństwo obsługi naziemnej. Wówczas boarding przez płytę jest jedyną możliwą opcją.

Z perspektywy finansowej korzystanie z rękawa nie jest dla linii lotniczych bezpłatne. Lotniska naliczają opłaty za jego użycie, a te znacząco różnią się w zależności od portu. Nie bez powodu większość tanich przewoźników świadomie unika rękawów, ponieważ boarding z płyty jest tańszy, a w ich modelu biznesowym liczy się minimalizacja kosztów operacyjnych.
Tradycyjni przewoźnicy często preferują rękawy jako element wyższego standardu obsługi, szczególnie dla pasażerów przesiadkowych i klasy biznes. Jednak i oni nie zawsze z nich korzystają, jeżeli w danym porcie opłaty są zbyt wysokie lub ruch jest na tyle wzmożony, że dostępność rękawów jest ograniczona.
Bezpieczeństwo odgrywa kluczową rolę w wyborze sposobu wejścia na pokład. Przykładowo, jeśli samolot tankuje z pasażerami na pokładzie, nie zawsze można używać rękawa - część krajów nakazuje wówczas pozostawienie otwartych wyjść ewakuacyjnych na poziomie płyty.
Część procedur przewoźników zakłada również, że w razie wystąpienia określonych czynności technicznych (np. odladzanie, naprawa paneli zewnętrznych) samolot nie może podjechać do rękawa, nawet jeśli gate jest dostępny.
To, czy pasażerowie wejdą do samolotu przez rękaw, czy zostaną przewiezieni autobusem, zależy od szeregu czynników: infrastruktury, rotacji lotów, bezpieczeństwa, modelu operacyjnego przewoźnika, a także decyzji samego lotniska. Wbrew pozorom boarding z płyty nie oznacza gorszego standardu, a często jest po prostu najbardziej efektywnym rozwiązaniem w danej sytuacji operacyjnej.
Wybór metody ma przede wszystkim zapewnić sprawną obsługę naziemną, bezpieczeństwo wszystkich uczestników operacji i utrzymanie punktualności, a to właśnie te elementy są fundamentem współczesnego transportu lotniczego.